Opis
Wcielasz się w zaszczytną rolę Sędziego abstrakcyjnego Trybunału Konstytucyjnego. Prawo pierwotne – Konstytucja składa się z 34 paragrafów. Właściwie wypadałoby ją przeczytać… ale zwięzła instrukcja zawiera jej sedno. Tylko pamiętaj: ignorantia iuris nocet.
Ale jeśli wolisz to usłyszeć, to obejrzyj film instruktażowy na http://gra-trybunal-konstytucyjny.pl/
Tylko jeden paragraf Konstytucji mówi, których kart z ręki możesz się pozbyć. Zasada jest prosta, acz niebanalna i zmuszająca do uwagi. W trakcie gry powstają kolejne przepisy, bo kto powiedział, że sędzia nie może ustanawiać prawa? Przeciwnie, Konstytucja tego wymaga. Celem gry jest nie tylko właściwe stosowanie do zmiennego prawa, ale też dyskusja nad nim, kiedy przepisy się zazębiają. Czy prawo jest takie, jak zapisane, czy też takie, jaki cel miał ustawodawca? Czy jedno prawo może być ważniejsze od drugiego? Brzmi jak dylematy prawników lub adeptów tej nauki, którym grę bardzo polecam, ale z drugiej strony nawet siedmiolatek może odnaleźć w tym dużo radości. Najbieglejszy gracz będzie z dumą nosił insygnium Prezesa Trybunału Konstytucyjnego.
Testowane na dzieciach, testowane na dorosłych, testowane na prawnikach.
Od zawodników wymagane są:
– uwaga – każda karta na stole może nieść za sobą konsekwencje
– kreatywność – wygrana oznacza możliwość modyfikacji prawa w sposób ograniczony jedynie wyobraźnią i akceptacją graczy
– logiczne myślenie – konsekwencji jednego ruchu może być dużo więcej niż jedna
– umiejętność przekonywania – prawo nie jest doskonałe. W razie zgrzytu zjednaj innych do swojego spojrzenia stosując logiczny wywód lub sztukę oratorską, a nawet zwykłą demagogię.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.